Czym jest e-mobilność pracownicza?
E-mobilność pracownicza jeszcze kilka lat temu kojarzyła się z futurystyczną wizją, a dzisiaj staje się rzeczywistością, która w pewnym stopniu została przyspieszona przez pandemię COVID-19. Mowa tu o pracy w trybie online, gdzie pracodawcą jest firma z zagranicy. Według przeprowadzonego badania HRK „E-mobility polskich pracowników” aż 76% ankietowanych pracowników byłaby skłonna do przyjęcia oferty u zagranicznego pracodawcy.
Z jednej strony jest to zjawisko, które poszerza firmom możliwości zatrudniania specjalistów wysoce wykwalifikowanych bez względu na ich miejsce zamieszkania, jednak z drugiej strony pojawiają się wyzwania, które dotyczą systemów zabezpieczenia społecznego poszczególnych krajów oraz pracodawców. Kiedyś praca zdalna była rzadko spotykanym benefitem, ale dziś stała się czymś normalnym i coraz więcej osób pracuje z domu. W ostatnim czasie została nawet wpisana w Kodeks Pracy. Praca w formie zdalnej pozwoliła Polakom na nowe możliwości rozwoju kariery i zatrudnienie poza granicami naszego kraju. Relokacja w dzisiejszych czasach nie jest już potrzebna, aby pracować u zagranicznego pracodawcy.
Jakie są plusy bycia e-mobilnym pracownikiem?
Dlaczego praca w trybie zdalnym dla obcego przedsiębiorcy wydaje się atrakcyjna? Głównym powodem są zarobki, które pracownik ma wypłacane w obcej walucie. Wynagrodzenie w walucie euro, w funtach, czy w dolarach na pewno będzie atrakcyjne dla polskich pracowników i zazwyczaj nieosiągalne na polskim rynku pracy. Poza zarobkami, badani jako zaletę wskazywali możliwość wykonywania swojej pracy w międzynarodowym środowisku oraz to, że obowiązki mogą być wykonywane zdalnie w trybie ciągłym. Dodatkowo wskazywano na takie czynniki jak stabilność zatrudnienia, kierownictwo z wyższą kulturą osobistą, możliwość zapoznania się z osobami z innych kręgów kulturowych, łatwiejsze rozliczenie podatków, czy wyższa kultura pracy. Znacznym atutem, który na pewno wpływa na podjęcie decyzji o e-mobilności jest również miejsce wykonywania swojej pracy. Pracownicy nie muszą się przeprowadzać, a dojazdy do pracy przestają być problemem.
Wielu ludzi rezygnuje z miejsca pracy w firmach, w których czują się dobrze, tylko dlatego, że transport zabiera zbyt wiele czasu lub generuje za wysokie koszty. Tym bardziej przy rosnących dzisiaj cenach paliw, które szybko idą do góry. Dojazd do pracy może być problematyczny i nie każdy chce spędzać w samochodzie większą część swojego ranka, a później wieczorem wracać do domu. Praca za granicą z własnego pokoju wzmaga duże zainteresowanie ze strony takich osób i może okazać się „złotym środkiem” dla wielu osób. Nie każdy jednak chciałby pracować na stałe w trybie home office, ale to już jest kwestia indywidualna.
Chcesz tak pracować? Musisz znać język obcy
W Polsce językami obcymi najczęściej posługują się przedstawiciele pokolenia Millenialsów (urodzone po 1980 roku) oraz pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku. Dla większości młodych ludzi, posługiwanie się językiem angielskim nie stanowi problemu, a wśród badanych aż 68% zadeklarowało znajomość co najmniej dwóch języków obcych. Jest to jeden z warunków, jeśli osoba chce podjąć współpracę z zagranicznym przedsiębiorcą. Grupę najpopularniejszych niezmiennie od lat tworzą języki angielski, niemiecki oraz rosyjski. Praca w międzynarodowym środowisku wiąże się właśnie z potrzebą komunikacji w obcym języku, więc jeśli pracownik radzi sobie w tej kwestii i ma potrzebne kompetencje do wykonywania zawodu, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby podjąć się takiej pracy.
Jakie możliwości wynikają z e-mobilności zawodowej?
A jakie zagrożenia kryją się za takim sposobem wykonywania swojej pracy? Praca zdalna dla zagranicznych podmiotów, jest przede wszystkim dostępna dla pracowników z takich branż jak np. IT, finanse, ekonomia, data science, czy też specjalistów z obszaru marketingu, public relations, digital marketingu oraz e-Commerce. Są to stanowiska, na których można wykonywać swoje zadania bez obecności w biurze stacjonarnym.
W części z tych branż cały czas brakuje wykwalifikowanych specjalistów, a ich chęć zatrudnienia się w zagranicznych firmach, może być odczuwalna na rynku pracy w Polsce. Z takim zjawiskiem oraz jego skutkami, na pewno w niedługiej przyszłości będzie musiało mierzyć się coraz więcej polskich pracodawców. Pracownicy będą wybierali zagranicznych pracodawców z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, taki pracodawca będzie w stanie zapłacić im więcej, a po drugie, praca będzie mogła być wykonywana w trybie zdalnym. A przy wielu zawodach, kandydaci szukają możliwości pracowania w trybie home office.