Oferty pracy Rekrutujemy specjalistów
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Wszędzie
Search in posts
Search in pages
Sklep
Szkolenia
Doradztwo personalne
Oferty pracy

Czy rzeczywiście w czasach dynamicznych zmian w organizacjach wykształcenie ma jeszcze znaczenie?

Czy dla firm poszukujących tzw. dobrych kandydatów do pracy dyplom i formalne wykształcenie jest faktycznie nadal ważne?

Spis streści

  1. Dyplom czasami jest konieczny…
  2. Dyplomy nie nadążają…
  3. Dyplom to nie zawsze oczekiwane kompetencje
  4. Dyplom nie gwarantuje skuteczności działania, efektywności i determinacji
  5. Dyplom dyplomowi nierówny…
  6. „Ukończyłem ten kierunek, ale mnie to nie kręci”
  7. Dyplom to początek drogi

Dyplom czasami jest konieczny…

Są profesje, w których wykształcenie jest kluczowe. Wyobraź sobie, że prowadzisz klinikę medyczną i szukasz lekarza… albo prowadzisz kancelarię adwokacką i szukasz prawnika czy także firmę budowalną i poszukujesz inżyniera z tzw. uprawnieniami. Dyplom ukończenia właściwych studiów, specjalizacje czy zdobyte formalne uprawnienia są konieczne i stanowią absolutną bazę wyjściową przy analizie kandydata i jego CV.

Dyplomy nie nadążają…

Z drugiej strony powstają coraz to nowe aktywności zawodowe, związane chociażby z social mediami czy sztuczną inteligencją, gdzie można zauważyć pewien trend. Najpierw powstaje zawód, a potem szkoły proponują na tej bazie różne profile kształcenia. No, bo kto z nas przed kilkunastu laty słyszał o możliwościach zarabiania jako influencer czy youtuber? Każdego dnia powstają nowe pomysły zarabiania, ale trudno oczekiwać aby konieczna w nich wiedza była już dziś sformalizowana w postaci dyplomów czy kursów. W tym wypadku kluczem w rekrutacji jest osobowość kandydata, doświadczenie w konkretnych projektach, portfolio, kreatywność i przedsiębiorczość.

Masz pytania? Skontaktuj się z nami!

Dyplom to nie zawsze oczekiwane kompetencje

Kiedy rekrutujesz, kluczowym celem jest znalezienie „dobrego” kandydata, co w przypadku biznesu oznacza po prostu jego skuteczność działania, efektywność jego pracy. A tego dyplom nawet najbardziej renomowanej uczelni nie gwarantuje. Oczywiście można poniekąd zakładać, że pozyskanie tytułu prestiżowego uniwersytetu czy politechniki wymagało od kandydata dobrej organizacji pracy, wysokiej dyscypliny i determinacji, ale to daje przesłanki raczej o umiejętności jego zdobywania wiedzy, co niekoniecznie przekłada się na wykorzystanie tej wiedzy w realiach życia zawodowego. Często podkreśla się rolę tzw. inteligencji społecznej w dzisiejszych rekrutacjach, szczególnie w zawodach opartych na kontaktach międzyludzkich. Tam kluczem jest nie tylko wiedza np. techniczna, bo tą można i należy stale aktualizować, ale przede wszystkim predyspozycje do pracy z ludźmi, aby tę wiedzę wykorzystywać w praktyce menedżerskiej czy sprzedażowej.

Dyplom nie gwarantuje skuteczności działania, efektywności i determinacji

Większość szefów czy menedżerów docenia i poszukuje w pracownikach efektywności działania, determinacji, przedsiębiorczości, ale także lojalności i odpowiedzialności. Niestety wykształcenie formalne tego nie gwarantuje. Co prawda ukończenie trudnego kierunku studiów w pewnym stopniu może być przesłanką o determinacji kandydata, jeśli do tego dodamy informację z wywiadu behawioralnego, że skończył taki kierunek jednocześnie pracując bo miał trudną sytuację życiową. To daje nam przesłanki ku stwierdzeniu że mamy przed sobą osobę bardzo zdeterminowaną i gotową do boju…, ale nie jest to gwarancją…

Dyplom dyplomowi nierówny…

W dobie powszechnego pędu do kształcenia (a nadzwyczaj często dążenia nie do kształcenia, tylko do kolekcjonowania dyplomów) działa prawo podaży i popytu. Powstają więc różne szkoły, instytuty, akademie „gwarantujące dyplom”, nie gwarantując przekazania faktycznej wiedzy (o umiejętnościach nie warto nawet wspominać) swoim słuchaczom. Do tego dochodzi sytuacja z powszechnym od czasów pandemii kształceniem zdalnym, gdzie w wielu przypadkach student w zasadzie odsłuchuje wykłady, w ćwiczeniach bierze udział przy wyłączonej kamerze jedocześnie oglądając na smartfonie filmiki na YouTube, a zaliczenia realizuje w formie prac grupowych (czyli jeden wylosowany frajer „pisze” za wszystkich prace z wykorzystaniem AI), egzaminy zaś mają formę testu wyboru.

„Ukończyłem ten kierunek, ale mnie to nie kręci”

„Bo rodzice kazali…”, „w trakcie zobaczyłem coś innego ciekawego„. Czasami można spotkać kandydata, którego kariera zrobiła swoiste salto: wykształcenie jest zupełnie nieadekwatne do tego, co kandydat robi zawodowo lub chce robić. Warto takim osobom poświęcić chwilę czasu i dobrze zdiagnozować przyczyny takich diametralnych zmian – czasami właśnie presja najbliższych lub brak dobrego doradztwa zawodowego poskutkował takim właśnie nietrafionym wyborem ścieżki edukacyjnej danej osoby. Tymczasem ich faktyczne zainteresowania idą w kierunku, który jest i nam „po drodze”.

Dyplom to początek drogi

Analizując kandydaturę warto zwrócić uwagę na dalsze kroki edukacyjne kandydata. W znakomitej większości branż mamy dziś do czynienia z dynamicznym rozwojem wiedzy, dlatego podejście „mam dyplom sprzed kilku lat i to wystarczy” dziś się nie sprawdza. Dyplom to początek drogi stałego podnoszenia swoich kompetencji (zgodnie z ideą lifelong learning). Dlatego analizując CV warto zwrócić uwagę na częstotliwość i jakość ukończonych kursów, szkoleń, szkół podyplomowych oraz pytać także o inne formy samoedukacji. Z biegiem lat dyplom bez aktualizacji wiedzy staje się bezwartościowy…

Wypełnij formularz i napisz nam czego potrzebujesz.


Zapisz się na newsletter!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Illustro Doradztwo s.c. Grzegorz Rippel & Anna Marcichowska-Kotas i zapoznałem/am się z Polityką Prywatności.