Rekrutujemy specjalistów
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Wszędzie
Search in posts
Search in pages
Sklep
Szkolenia
Doradztwo personalne
Oferty pracy

W kolejnej części kilka uwag o nietypowych i często dyskwalifikujących z rekrutacji zachowaniach w trio rekrutacyjnym: Klient Zlecający – Kandydat – My, czyli firma, która prowadzi proces rekrutacji.

Klient firmie rekruterskiej

Zdarzają się sytuacje, gdy zlecający rekrutację tak naprawdę nie chce zatrudnić żadnego kandydata… Dziwne? No właśnie. A jednak, jeśli:

  • Klient chce zrobić sobie „tanim kosztem” (naszym kosztem) research, jak bardzo jest atrakcyjnym pracodawcą na rynku. Sprawdza, ilu kandydatów, o jakich kwalifikacjach i oczekiwaniach co do wysokości zarobków zgłosi swoje aplikacje.
  • Daje zlecenie rekrutacyjne pod wpływem impulsu, np. dużej liczby zamówień. Trzeba pamiętać, że znalezienie właściwego kandydata nie jest kwestią tygodnia. Zakładanie, że koszt rezygnacji ze zleconej rekrutacji będzie niewielki, w momencie gdy już jako rekruterzy ruszyliśmy tzw. „pełną parą” jest nieprawdziwy – będziemy oczekiwać dotrzymania umowy i zapłaty np. rekompensaty za poniesione nakłady pracy.
  • Szuka „ideałów” lub frajerów – co niesie za sobą nierealne oczekiwania względem kandydata w konfrontacji z oferowanymi dla niego warunkami zatrudnienia. Tak więc otrzymujemy informację, że klient poszukuje kierownika, ale czytając zakres obowiązków i odpowiedzialności jasno widać, że to stanowisko dyrektorskie. Tylko, że klient nie chce płacić ani nam jako agencji wynagrodzenia za znalezienie dyrektora ani tym bardziej przyszłemu pracownikowi adekwatnego do zakresu zadań dyrektorskich wynagrodzenia. Trudno wróżyć sukces…
  • Chce rekrutacji „przy okazji”, a wyraża to w sposób – tak pilnie nie potrzebuję, ale gdybyście przy okazji rekrutacji dla kogoś innego mieli jakiegoś ciekawego kandydata, to dajcie znać, na pewno się dogadamy. Kandydatów nie znajdujemy „przy okazji” – oni nie spadają nam jak gruszki z drzewa… Każdy proces rekrutacji jest dedykowany pod konkretne stanowisko w konkretnej firmie.

Szukasz pracownika? Wypełnij formularz, a skontaktujemy się z Tobą!

Kandydat firmie rekruterskiej

Żeby być obiektywnym w opisie sytuacji – nie tylko pracodawcy miewają różne pomysły. Bywają także kandydaci-gracze, którzy zgłaszają swoje aplikacje na nasze oferty kierowani różnymi pobudkami:

  • Na ogłoszenie aplikuje „kandydat”, który tak naprawdę nie chce zmieniać swojego pracodawcy, ale chce zweryfikować swoją pozycję na rynku pracy – co się obecnie dzieje, na ile są wyceniane jego kompetencje. Gdy już wie na jakie zarobki i benefity może liczyć i że w potencjalnym nowym miejscu pracy nie dostanie nic więcej co ma obecnie – znika…
  • Kandydat ukrywa prawdziwe motywy chęci zmiany pracy np. trudne relacje z aktualnym przełożonym.
  • Kandydat zgłasza się do nas, bo chce szantażować aktualnego pracodawcę. Traktuje rekrutację jako kartę przetargową z aktualnym swoim pracodawcą co do np. podwyżki.

Klient-pracodawca Kandydatowi

Ważna jest uczciwa gra potencjalnego pracodawcy wobec kandydatów, co z kolei tutaj może się wydarzyć? Kilka sytuacji:

  • Świetne warunki w ofercie zarówno co do wynagrodzenia jak i wszelkich benefitów. Kiedy jednak dochodzi do spotkania – nagle potencjalny pracodawca zaczyna „na siłę” podważać kompetencje kandydata, aby znegocjować początkową propozycję.
  • Robienie researchu „na wszelki wypadek”. Taka sytuacja ma miejsce, gdy pracodawca nie chce tak naprawdę nikogo zatrudnić, ale chce trzymać „rękę na pulsie” czyli sprawdzić, jak mu sprawnie przebiega rekrutacja, jakie są oczekiwania kandydatów, jak szybko może kogoś „ściągnąć z rynku” itd.
  • Przeciąganie lub brak odpowiedzi-informacji zwrotnej. Często wynika to z chęci pokazania „kto rozdaje karty”. Jednak pracodawca, który nie dotrzymuje słowa co do terminu udzielenia informacji zwrotnej o wyniku rozmowy traci wiarygodność. Zdarzają się niejednokrotnie sytuacje, że pracodawca, dzwoniąc tydzień po ustalonym terminie do kandydata z informacją, że chce go przyjąć na pokład słyszy w słuchawce: „Dziękuję, przyjąłem już inną ofertę”…

Potrzebujesz wsparcia w procesie rekrutacji pracownika? Napisz do nas!


Zapisz się na newsletter!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Illustro Doradztwo s.c. Grzegorz Rippel & Anna Marcichowska-Kotas i zapoznałem/am się z Polityką Prywatności.